Dzieci to największy skarb rodziców. Przecież to właściwie dla nich rodzice pracują i starają się, żeby nic im nie zabrakło. Dzieci wymagają jednak szczególnej opieki, kiedy są malutkie, a szczególnego podejścia, kiedy zaczynają dorastać. Nie każdy rodzic potrafi dogadać się ze swoim dzieckiem, z tego względu dochodzi do wielu sporów i kłótni, a przecież chodzi tylko o rozmowę. Ten brak możliwości kontaktu wynika ze złego podejścia i dziecka, i rodzica. Rodzice bowiem często przyzwyczajają się do wydawania poleceń dziecku, rozkazywania i zakazywania rzeczy, których oni najczęściej nie rozumieją. Wtedy w dziecku rodzi się bunt, nie potrafi ono zrozumieć rodzica, bo samo jest nierozumiane. Dorastające dzieci często po prostu przestają rozmawiać ze swoimi rodzicami. Należy więc zrobić wszystko, by umieć rozmawiać z własnym dzieckiem. Tutaj rozsądkiem powinni wykazać się przede wszystkim rodzice. Rodzic może pytać dziecko, próbować zainteresować się samym dzieckiem, a nie tylko jego planami. Dzięki rozmowie wiele rodzin ma ze sobą fantastyczny kontakt. Wiele rodzin unika dzięki temu złych sytuacji, a wiadomo przecież, że dzieci w okresie dorastania są szczególnie podatne na wpadnie w nałogi i złe towarzystwo. Można tego uniknąć, wystarczy rozmawiać z dzieckiem i spróbować zrozumieć jego sytuację.